Co widzisz oczami wyobraźni, kiedy słyszysz "meblościanka"? Dla wielu osób pierwsze skojarzenie to mebel, który stał w salonie babci w mieszkaniu na wielkiej płycie za czasów PRL-u. I faktycznie: wtedy taki design święcił sukcesy, ponieważ sprawdzał się na niewielkim metrażu, oferował sporo miejsca do przechowywania i był bardzo funkcjonalny.
Dlaczego zatem meblościanki wywołują tak wiele emocji? Niektórym z pewnością kojarzą się właśnie z zagraconymi mieszkaniami, inni nie cierpią tego, że wszystkie tego typu meble wyglądały prawie tak samo (w końcu trzydzieści czy czterdzieści lat temu wybór był ograniczony).
Dzisiaj jednak sytuacja na rynku wygląda zupełnie inaczej, a meblościanki są coraz bardziej popularne. Czy warto mieć jedną w salonie?
Krótka historia meblościanki
Mebel w XX wieku stał się nieodłącznym elementem polskiego mieszkania, dlatego nic dziwnego, że tak wiele osób uważa meblościanki za polski wynalazek. Tymczasem design ten został zaprojektowany w USA przez małżeństwo Ray i Charlesa Eamesów. W Ameryce meblościanki nie cieszyły się jednak popularnością, a sama para zasłynęła raczej z fotela Le Loongue Chairs.
Tymczasem w Polsce pomysł bardzo się spodobał. Małżeństwo Kowalskich, architektów wnętrz z Poznania, zaprojektowało swoją wersję meblościanki dostosowanej do standardów w naszym kraju: z wieloma półkami, szufladami, barkiem, a nawet biurkiem.
Dzięki temu, że mebel został podzielony na wiele brył, można było łatwo dostosować go do każdego mieszkania. Design zyskał popularność dzięki Targom Wzornictwa Przemysłowego w 1961 roku.
Od tej pory aż do końca PRL-u był podstawowym wyposażeniem salonu.
Meblościanka: kit...
Warto pamiętać, że klasycznie meble w Polsce produkowano z materiałów drewnopodobnych, jednak z powodu niedoboru surowców często zastępowano je plastikowymi, lakierowanymi okładzinami.
Takie rozwiązanie wyglądało, krótko mówiąc, brzydko – i prawdopodobnie właśnie z tego powodu meblościanki współcześnie nie kojarzą się dobrze.
...czy hit?
Ale obecnie projektanci prześcigają się w tworzeniu atrakcyjnych, nowoczesnych projektów. Nic dziwnego: ten mebel jest w końcu idealny do małych mieszkań, gdzie ważne jest wykorzystanie każdej wolnej przestrzeni.
Zatem zdecydowanie warto rozejrzeć się za odpowiednim designem. Dla fanów loftowych wnętrz polecamy meblościankę ANETTE z czarnymi frontami szafek i oszklonymi witrynami, które pozwolą wyeksponować wszystkie potrzebne przedmioty.
Jeśli z kolei szukasz mebli w bardziej tradycyjnym stylu, meblościanka MONDI będzie idealnym wyborem: fronty w kolorze klasycznego dębu wspaniale dopasują się do eleganckiego salonu.
Comments